Chaber w dawnych czasach używany był do farbowania wełny, papieru i artykułów spożywczych, jak również do wyrobu wonnych kadzideł.
Kwiat ten posiada właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, wspomaga przemianę materii (zawiera m.in.cukry, witamina C, sole mineralne - potas, magnez, mangan). Stosuje go również w okulistyce.Korzystając z dobrej sobotniej pogody (bez upału, ale i bez deszczu) wybrałam się na zbiory chabru. Niewielkie, ale zawsze:
Problem z chabrami polega na tym, iż przydatne są tylko ich koszyczki kwiatowe, a dokładniej i płatki brzeżne. Oskubane płatki powinny być suszone bez dostępu do światła, gdyż inaczej tracą swoje lecznice właściwości.
Cyjanina, która nadaje kwiatom piękny modry kolor jest bardzo wrażliwa na światło. Związek ten wraz z flawonoidami sprawiają, że chaber stosowany jest jako środek moczopędny, pobudzający czynność wątroby i łagodzący dolegliwości kobiece.
Więc, o ile zbiór był bardzo przyjemny to przygotowanie do suszenia bardzo czasochłonne, ale mam nadzieję że się opłaci.
Oskubane kwiatki zostawiłam w wodzie, gdyż wiele pędów zawiera jeszcze nierozwinięte pąki, które nie powinny się zmarnować.
Z suszu można robić napary, nalewkę, sok lub zastosować do kąpieli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz